Lidzbarski Motocross eliminacja Pokoju i Przyjaźni oraz II eliminacja MP w Motocrossie 1986 – Stanisław Szelichowski
Na takiej trasie przeciętny motocyklista mógłby wyzionąć ducha Nie ma właściwie ani kawałka równej nawierzchni. Pofalowany ubity piach, w miarę upływu zawodów z wyjeżdżonymi, coraz głębszymi koleinami. Strome wzniesienia, po które, jak się wydaje, nie uda się podjechać, zjazdy gdzie jeszcze chwila, a zawodnicy przekoziołkują przez głowę, skocznie wyrzucające pędzących motocyklistów na kilkanaście metrów. Łagodne łuki i ostre zakręty – tzw. agrafki, na których trzeba się prawie zatrzymać, aby później znowu wystrzelić do przodu.
Typowa trudna motocrossowa trasa. W każdym biegu trzeba jeździć po niej przez pół godziny plus dwa pełne okrążenia. W Lidzbarku Warmińskim, gdzie przeprowadzona była I eliminacja motocrossowego Pucharu Pokoju i Przyjaźni, jedno okrążenie liczyło 1600 metrów, a w każdej klasie (125 i 250 cm) przeprowadzane były po dwa biegi. Klasyfikowano tych zawodników, którzy przejeżdżali 75 procent okrążeń zwycięzcy i osiągnęli linię mety nie później niż w pięć minut po zakończeniu biegu przez najlepszego zawodnika. W praktyce były to bardzo trudne wymagania, które organizator zawodów – Olsztyński Klub Sportowy Stomil — postawił przed zawodnikami.
Przyjechali do Lidzbarka Warmińskiego motocykliści z siedmiu państw socjalistycznych. Zgodnie z prawem gospodarza, reprezentowały nas dwie drużyny: Polska I i Polska II. Z różnymi efektami, ale o tym dalej.
Po raz pierwszy pojawili się na motocrossowych trasach motocykliści z Mongolii i pewnie wiele skorzystali na tych zawodach; nie przyjechała natomiast zapowiadana ekipa kubańska.
Warmia i Mazury to kolebka naszego sportu motocyklowego. Tutaj wychowało się i stawiało swe pierwsze sportowe kroki wielu naszych czołowych motocyklistów. Lidzbark Warmiński – siedziba rodziny Olszewskich. Tutaj jeździli bracia Zdzisław, Andrzej i Stanisław, tutaj jeździ już druga generacja Olszewskich — Jacek I i Jacek II. Przy organizowaniu zawodów spotkaliśmy seniora Zdzisława, na trasie – choć na krótko – pojawił się Stanisław, sklasyfikowany został Jacek II Olszewski. Trudno doprawdy wyobrazić sobie motocross w Lidzbarku bez Olszewskich.
W naszej ekipie znaleźli się wszyscy najlepsi obecnie zawodnicy: Ryszard Gancewski, Maciej Stanco, Jacek Lonka, Jerzy Skurat i wielu przedstawicieli utalentowanej młodzieży. Dostarczono też najnowsze crossowe motocykle Kawasaki 250. Nie najlepiej jednak przebiegały przygotowania do tej najważniejszej w krajowym sezonie imprezy, skoro niektóre motocykle zostały z uszkodzeniami w parku maszyn, z pierwszej reprezentacji wypadł Gancewski.
Nasza druga drużyna w kl. 250 została właściwie zdekompletowana i honoru naszych motocyklistów musiał bronić w klasie 250 Jacek Lonka. Udało mu się to na szczęście zupełnie nieźle, skoro po dwóch biegach został sklasyfikowany na drugim miejscu.
Klasę dla siebie stanowili zawodnicy radzieccy i to zarówno w grupie lżejszych, jak i cięższych motocykli. Rywalizowali przeważnie z zawodnikami z Czechosłowacji i pojedynki Miroslav Kucirer (CSRS) z Normundusem Duczysem (ZSRR) trzymały w napięciu publiczność w biegach klasy 125, w której zgodnie z regulaminem mogą startować zawodnicy w wieku do 21 lat. W rywalizacji 250-tek najlepszy był Jurij Chudiakow — zwycięzca obu biegów. Do ścisłej czołówki trzeba też zaliczyć zawodników bułgarskich.
Dynamiczna jazda Jacka Lonki była gorąco oklaskiwana przez licznie zgromadzoną publiczność, która ściągnęła na lidzbarską trasę z Olsztyna, Elbląga, Ostródy. Ma on wszelkie dane, by wkrótce stać się crossowcem klasy międzynarodowej.
Jak w sumie wypadliśmy w tej pierwszej w tym sezonie międzynarodowej rywalizacji? Młodzież w klasie 125 ustępuje zarówno zawodnikom radzieckim, jak i czechosłowackim i bułgarskim. Piąte miejsce Jacka II Olszewskiego jest odzwierciedleniem naszej faktycznej pozycji w tej klasie. Sprzęt mamy właściwie podobny jak konkurenci, a wymóg regulaminu – co najmniej dwa motocykle z jednocylindrowymi silnikami wyprodukowanymi w kraju socjalistycznym – spełniamy crossowymi motocyklami CZ-125. O wysokiej jakości sprzętu w klasie 250 świadczy fakt, że w drugim biegu dwaj nasi zawodnicy na Kawasaki-250 wyszli po starcie na czoło stawki i dopiero później spadali na dalsze pozycje.
Patrzyliśmy na naszych reprezentantów mając na myśli sześciodniówki motocyklowe, zarówno tę tegoroczną we Włoszech, jak i przyszłoroczną w Polsce. Moto cross jest przecież dyscypliną, z której wyrastają zawodnicy uczestniczący w rajdach Enduro. Trzeba powiedzieć, że wiele jeszcze pracy czeka naszych szkoleniowców, abyśmy mogli myśleć o nawiązaniu do sukcesu sprzed dwóch lat, kiedy zdobyliśmy wicemistrzostwo świata. Czas więc już najwyższy, aby dwie czerpiące z tej samej kadry zawodników a wciąż jednak rywalizujące ze sobą dyscypliny: motocross i rajdy Enduro, znalazły się pod wspólnym kierownictwem. Jeśli chcemy myśleć poważnie o jak najlepszym wyniku w San Pellegrino i w Jeleniej Górze, nie ma miejsca na wzajemne „wydzieranie sobie” zawodników do jednej czy drugiej dyscypliny. Trenerowi- koordynatorowi trzeba maksymalnie pomóc, aby z obiecujących młodych zawodników mógł stworzyć reprezentacyjną drużynę, która byłaby w stanie nawiązać do najlepszych naszych osiągnięć.
WYNIKI
I eliminacji motocrossowych mistrzostw Krajów Socjalistycznych Lidzbark Warmiński
KI. 125cm I bieg:
1. Miroslav Kucirer (CSRS) – 20 pkt;
2. Normundus Duczys (ZSRR) – 17 pkt;
3. Roman Nikolov (BG) – 15 pkt;
5. Jacek II Olszewski (PL) – 11 pkt;
8. Jarosław Pomirski (PL) – 8 pkt;
14. Waldemar Lonka (PL) – 2 pkt.
Sklasyfikowano 21 zawodników.
II bieg:
1. Normundus Duczys (ZSRR)- 20 pkt;
2. Miroslav Kucirer (CSRS) – 17 pkt;
3. Bojan Stanczew (BG) – 15 pkt;
5. Jacek II Olszewski (PL) – 11 pkt;
9. Jarosław Pomirski (PL) – 7 pkt;
15. Zbigniew Żurek (PL) – 1 pkt.
Sklasyfikowano 27 zawodników.
KI. 250cm I bieg:
1. Jurij Chudiakow (ZSRR) – 20 pkt;
2. Dimitr Rangiełow (BG) – 17 pkt;
3. Jacek Lonka (PL) – 15 pkt;
9. Maciej Stanco (PL) – 7 pkt;
14. Jerzy Skurat (PL) – 2 pkt;
15. Zbigniew Groth (PL) – 1. pkt.
Sklasyfikowano 26 zawodników.
II bieg: 1. Jurij Chudiakow (ZSRR) – 20 pkt; 2. Jacek Lonka (PL) – 17 pkt; 3. Miroslav Stad (CSRS) – 15 pkt; 7. Maciej Stanco (PL) – 9 pkt; 12. Zbigniew Groth (PL) – 4 pkt; 14. Jerzy Skurat (PL) – 2 pkt.
Sklasyfikowano 26 zawodników.