Droga do ASSEN MP w Enduro Siemiatycze 1993
Na skutek braku zainteresowania klubów i zawodników, wysyłamy do Assen tylko jeden zespół i będzie to raczej symboliczny start. PZM też nie angażuje się tak jak dotychczas – powiedział kierownik polskiej ekipy na 68. ISDE, Mirosław Malec spotkany na terze w Brnie. A szkoda, bo to przecież blisko, tanio i za dwa lata nasza Sześciodniówka, więc teamy juniorów i seniorów w jakimś eksperymentalnym składzie, stanowiłyby bazę kadrową do wyłonienia mocnej szóstki na Jelenią Górę’95.
Cóż, górę wzięty partykularne Interesy. Nawet teraz mamy kłopoty. W związku z Pucharem Głogówka miejscowy Automobil nie chce zwolnić swoich zawodników na międzynarodowy rajd w Przichovicach.
Ryszard Gancewski prowadził, obóz w Siemiatyczach, decydujący o wyborze zespołu Trophy. Na czym pojedzie? Plany zakładały kupno trzech TM 80, jednego TM 125 oraz wynajęcie w Holandii Kawasaki 250 i 500, tej ostatniej chyba dla Tomiczka. „Ganc” jako jedyny asekurowałby kadrowiczów na motocyklu – tylko grupę 80-tek, bo sam wysiadałby na TM 80. Wszystko zależy jednak od tego, czy klasa 80 w ogóle pojawi się w Assen. – dołączają ze 125, musimy dokonać zmian. Na tak specyficznej trasie, z długimi prostymi i piaszczystą nawierzchnią, 80-tka nie ma żadnych szans przeciwko 125-ce mówi Mirosław Malec. Czekamy do terminu zgłoszeń, potem mamy 10 dni na ewentualne korekty.
Gerrit Viogtman, któremu PZM rekomendował przed sezonem Macieja Wróbla, Andrzeja Tomiczka i Wojciecha Rencza ale potem wycofał się z tego pierwszego, a cieszynianin w ogóle nie nawiązał kontaktu z holenderskim sponsorem – odwiedził Warszawę, zgłaszając chęć finansowego wsparcia polskiej ekipy. Wynajmie motocykl dla Wojciecha Rencza, kupi buty i kaski dla całej szóstki. Znany z australijskich Six Days dr. Opara funduje ubiory, Castrol tradycyjnie daje oleje, Barum sprzeda opony po preferencyjnych cenach, najwięcej wyłoży jak zwykle związek. Czy powtórzy się rok 1984? wtedy Inni ludzie, inne możliwości – wspomina trener Mirosław Malec. Wyjątkowo zaangażowana grupa, poza tym szkolenie centralne. Jak się nic nie robi, to z niczego nie będzie wyniku…
10 października, czyli w niedzielę – o godz. 16.0O początek Dnia Polskiego w VIP Restaurant na Circuit van Drenthe. Jeleniogórscy organizatorzy zaprezentują w zarysie 70. ISDE dwa lata przed imprezą, ponieważ na dobrą sprawę nie wiadomo, czy któryś z polaków zaliczy 69. edycję w Stanach. Ekipa Automobilklubu Karkonoskiego gościć będzie w Assen około 200 osób, trwają poszukiwania dodatkowych sponsorów – może Animex, Polmos albo któryś z browarów? Najważniejsze funkcje już rozdzielono. Kierownikiem trzeciej w historii, polskiej Sześciodniówki został Józef Kisiel, natomiast szefem trasy – Ryszard Gancewski. Wszystko odbędzie się podobnie jak w 1987, na zasadzie powielenia tamtych Six Days, wcześniej koniecznie chcieli odwiedzić Jelenią Górę sąsiedzi z zachodu.
Już w marcu rozmawiałem ze Schroederem na temat zorganizowania w Polsce jednej-dwóch eliminacji mistrzostw Niemiec, ostatnio dyskutowaliśmy na ten temat w Kwidzynie mówi Mirosław Malec; – Pomysł jest bardzo ciekawy. Oni gwarantują 300 motocyklistów przy wpisowym do 30 DM, my dodalibyśmy naszych sześćdziesięciu. Sęk w tym, że upierają się przy Jeleniej Górze, nie chcą słyszeć ani o Kwidzynie, ani o Ostródzie, to za daleko. Proponujemy Głogów, poligony po Armii Czerwonej. Dajmy na razie spokój gospodarzom Sześciodniówki.
Tuż przed obozem kadry rozegrano rajd z bazą w Romanówce pod Siemiatyczami, 7 i 8 eliminację MP. Jako organizator wystąpił AMK Pałac Młodzieży Warszawa, niestety, w paskudnych nastrojach po wypadku Jacka Czachora. Mistrz klasy powyżej 125, rozbił bus pod Bolkowem w drodze na MŚ w Brnie. Doznał potłuczeń, zginęła pasażerka, obrażenia odniósł Hiszpan Krike Niczejewski reprezentujący AWF Warszawa na wyścigach. Zabrakło potem w Siemiatyczach Jacka i Mariusza Czachorów, nie przyjechał Ryszard Augustyn, rezygnując z kandydowania do Assen. Awaria silnika wyeliminowała Daniela Posima, no i nie doczekano się na Zbigniewa Przybyłę. Podobno za jedyne 5 min był gotów zaliczyć rajd i zgrupowanie.
Sucho jak pieprz, kurz na piaszczystych, leśnych drogach. Próba crossowa w samej Romanówce, tajna w nowym miejscu, końcowy motocross w piaskowni, ale wcześniej zaskakująco „ciasne” czasy na 16-kilometrowej dojazdówce. W klasie otwartej tylko Tomasz Kodym i Zbigniew Banasik nie złapali spóźnienia, zaś wyścig wygrał Wojciech Rencz przed Kodymem (+12) i Tomiczkiem (418).
Na to jeszcze dodatkowy motocross open o milion z samym Ryszardem Gancewskim, który pożyczył Kawasaki od podczas drugiego okrążenia trener odpadł po kolizji z Kodymem. Nieudany come- back! Najszybszy okazał się Tomiczek przed Krywultem i prowadzącym po starcie Renczem. Klubowo triumfował BKM, za bielszczanami Automobilklub Głogów.
KLASA 50 – 7 eliminacja .
1 .Robert Derela (Novi) 2. Robert Warchoł (A.P. Głogów)
3. Klaudiusz Bartosik (BKM) – wszyscy Simson
8 eliminacja
1. Sławomir Rompa (Bałtyk) – Simson 2. Robert Warchoł 3. Mirosław Madetko (KKM) – Simson
KLASA 125 JUNIOR – 7 eliminacja
1. Sebastian Krywult (BKM) – KTM 2. Paweł Więckowski (KKM) 3. Tomasz Błachut obaj TM 4. Daniel Chrobak (obaj BKM) Husqvarna 5. Piotr Barchan (Świętokrzyski KM) TM
8.eliminacja
1. Sebastian Krywult 2. Więckowski 3. Dariusz Przybyć (A. Głogów) TM 4. Baran 5. Błachut
KLASA POW. 125-7 eliminacja
1. Hubert Dzianok (KTM Novi) Suzuki 2. Marek Dąbrowski (Pałac Młodzieży) Honda 3. Leszek Drogosz (Świętokrzyski KM) 4. Michał Ostrzyżek (KKM Celuloza) obaj Kawasaki 5. Sebastian Kowala (BKM) Suzuki
8 eliminacja
1. Leszek Drogosz 2. Wiktor Iwański (A Głogów) – TM 3. Marek Dąbrowski 4. Zbigniew Szczepanek (KKM) – Husqvarna 5. Paweł Adamkowski (Szarak)- Yamaha
KLASA OTWARTA SENIOR – 7 eliminacja
1. Andrzej Tomiczek – TM 80 2. Wojciech Rencz (obaj A. Głogów) – Yamaha 125 3. Tomasz Kodym (Szarak) Honda 250 4. Zbigniew Banasik (Świętokrzyski KM) – KTM 250 5. Marcin Nikiel (BKM) Yamaha 250
8 eliminacja
1. Kodym, 2. Rencz, 3. Banasik, 4. Tomiczek, 5. Nikiel.