Trener w roli krasnoludka 1991
Krzysztof Serwin pochodzący z Lublina mieszkający w Świdniku, ma dopiero 34 lata i gdyby nie kłopoty ze zdrowiem, i pewnie nadał zdobywałby tytuły, zaliczał kolejne Sześciodniówki. Niestety, zakończył na swojej dziewiątej, jeleniogórskiej w 1987 Czterokrotny mistrz Polski od ubiegłego sezonu przejął po Mirosławie Malcu funkcję trenera kadry, Ale w mistrzostwach świata bardziej go znają jako serwisanta, czyli „krasnoludka’’ — z plecakiem i kanistrem towarzyszy na TM 80 Andrzejowi Tomiczkowi i Maćkowi Wróblowi.
Foto: zawody motocrossowe na motocyklu KTM MX 250 1982.03.28 Krzysztof Serwin we Francji
To taktyka na ukończenie rajdu, dlatego wyniki są Istnym cudem. Przecież wystarczy, żebym gdzieś nie zdążył z benzyną, żeby popsuł się mój motocykl. A i wypadki zdarzają się często. W Hiszpanii widziałem rozbity serwisowy wóz, we Włoszech na serpentynach wszyscy gnali na złamanie karku — słyszysz sygnał i zza zakrętu wypada z przeciwka krasnoludek.
Jak przyjęto sukcesy Andrzeja i Maćka?
Pełne, zaskoczenie. Przecież w klasie 80 walczy, co najmniej dziesiątka z szansami na zwycięstwo, trzy ekipy fabryczne;” Włosi mają po trzech, czterech mechaników na każdym punkcie, jeden serwisant non stop towarzyszy Muraglia czy Giovanchellemu. Kontakty z TM-em nawiązaliśmy w Skandynawii, zaprosili nas do fabryki w Pesaro, gratis dawali części. Andrzej trenował na crossowisku wspólnie z Giovanchelli i Franceschettim.
A przed San Mario założyli jakiś podejrzany silnik?
Nie podejrzewam ich o sabotaż, chociaż — kto wie? Od początku tracił kompresję, na drugiej rundzie zapalał tylko na pych Sprawdzaliśmy filtry, świece, gaźnik. Na mecie czekał zapasowy cylinder, niestety, zabrakło kilkunastu kilometrów. Urwany tłok, rozciągnięty korbowód, zablokowany wał, połamany cylinder. Uciekło sporo punktów.
Szkoda, że jeździcie w skromnym składzie.
Inne nacje sprawdzają całe zespoły przed Sześciodniówką nawet Czechów jest chyba ze trzydziestu, my nie wiedzieliśmy nawet, że zaliczymy całe mistrzostwa, dlatego nieodpowiedni cykl przygotowań przed sezonem. Maćkowi w Szwecji zaczęło brakować kondycji.
Widać zarys szóstki Trophy w Povażską Bystrzycę?
Jest czterech pewniaków — Tomiczek być może na fabrycznym TM, wówczas Wróbel przejąłby jego dotychczasowy motocykl, i następnie Ryszard Gancewski i Zbigniew Przybyła na Husqvarnach WR 260 w klasie 500cm.
Foto: ISDE 1991 Ryszard Gancewski, Zbigniew Przybyła, Ryszard Augustyn wszyscy na motocyklach Husqvarna WR
Dojdą również nowe modele 125 i 250 trzeba wybrać kogoś z grupy Piotr Kasperek, Tomasz Kodym, Jacek Czachor, Ryszard Augustyn, Bogdan Warchoł. O wynik. będzie bardzo trudno, mówiłem o przygotowaniach czołówki
