Rajd Beskidzki, czyli IX eliminacja Mistrzostw Europy oraz V i VI Mistrzostwa Polski Solina  17-18.04.1978-Janusz Wej

W połowie czerwca w Bieszczadach odbyła się V eliminacja Rajdowych Mistrzostw Europy będąca również V i VI Eliminacją Mistrzostw Polski w rajdach szosowo terenowych w konkurencji otwartej organizatorzy zarząd okręgowy PZM w Rzeszowie i Automobilklub Krośnieński ograniczyli ze względu na bezpieczeństwo przebieg trasy drogami publicznymi do około 7,5 km. Z tego tez względu próbę przyspieszenia przeprowadzono na bocznej mało uczęszczanej drodze. Park maszyn zlokalizowano w sporej odległości od wczasowiska w Solinie a trasa rajdu przebiegała przez niezamieszkałe tereny poza strefa ciszy trasę rajdu wytyczono konsultując się miedzy innymi Zarządem lasów Państwowych wydziałem komunikacji i milicją. Nie było, więc rykowiska w Solinie jak określał to uczulony na ochronę środowiska dziennikarz z rzeszowskich „Nowin” organizatorzy przeprowadzili przy tym wraz z przeglądem technicznym także badanie głośności silników. Trasa rajdu podzielona na dwa etapy wiodła przepięknymi podgórskimi terenami wokół Soliny każdy etap składał się z trzech okrążeni o długości około 75 km oraz dojazdu i powrotu do Soliny, co razem wynosiło około 270 km każdego dnia.

Po pierwszym etapie rozegranym przy słonecznej pogodzie zawodnicy mówili ze trasa nie jest trudna. Tymczasem wieczorem zaczął padać deszcz drogi rozmokły miejscami potworzyły się grząskie błotniste bajora. Kamienie, korzenie i strome trawiaste zbocza stały się bardzo śliskie. Ponadto na starcie do drugiego etapu silniki niektórych motocykli z trudnością dawały się uruchomić. Wśród tych, którzy wycofali się pierwsi był także jadący na Simsonie GS 75 Andrzej Frankowski pękła linka sprzęgła w jego motocyklu. Innych tez zmogły uszkodzenia lub ciężkie warunki atmosferyczne. Nasi zawodnicy niestety nie pojechali najlepiej. Najlepszymi okazali się Stanisław Olszewski ( Stomil OlsztynRyszard Gancewski oraz Zbigniew Kłujszo. Bardzo dobrą formę zaprezentowali zawodnicy z Włoch i RFN a na drugim miejscu także ekipa z Czechosłowacji do zakończenia mistrzostw Europy pozostały jeszcze dwie eliminacje w RFN i Austrii. Trener naszej kadry Mirosław Malec zakłada utrzymanie po nich drugiej lub trzeciej pozycji Stanisława Olszewskiego. Na zawody przyjechało wraz z ekipami wielu przedstawicieli firm motocyklowych. Producenci jednogłośnie podkreślili dużą role, jaką odgrywa sport motocyklowy w postępie technologicznym ich wyrobów. Podawali konkretne przykłady zespołów i elementów w motocyklach użytkowych, które zostały zastosowane czy udoskonalone po sprawdzeniu w motocyklach sportowych. Erich Messner z firmy Zundapp przypominał np. ze bogato użebrowane cylindry i głowice wielostopniowe skrzynie biegów i wzmocnione a lekkie ramy współczesnych motocykli użytkowych wychodzą się właśnie z motocykli sportowych sprawdzonych na trasach trudnych imprez.

Inżynier Pavel Tuma z firmy Jawa-CZ także podał wiele przykładów rozwiązań konstrukcyjnych zastosowanych w seryjnych motocyklach dotyczyło to ram i sprzęgieł. Nawiązując do planowanej rychłej modernizacji pojazdów Jawa-CZ. Inżynier Pavel Tuma zapowiedział wykorzystanie w nich takich elementów z motocykli sportowych jak sprzęgła widelec przedni mechanizmy i systemy zmiany biegów. Jeśli chodzi o układ zmiany biegów będzie on takli sam jak w sportowych oraz rajdowych Jawach pierwszy bieg w dół a reszta w górę. Wytwórnia doszła do wniosku ze jest to system bezpieczniejszy. W nowych modelach, których premierę przewiduje się mniej więcej za rok, obniży się także stosunek oleju do benzyny w mieszance paliwowej na 1:50. Inne zamierzania to drążące do dalszego zmniejszenia głośności maszyn użytkowych i wibracji oraz zwiększenia czystości spalin. Wszystkie znane firmy motocyklowe maja działy sportowe współpracujące z działami konstrukcyjny. Tak się składa ze rajdy wygrywają jeżdżący na motocyklach tych firm, które doceniają rolę sportu dla postępu technicznego i dla propagandy motocyklizmu a wiec we własnym interesie. Nie widać tego ze strony naszego krajowego producenta Motocykli WSK wytwarzającego rocznie niemałą liczbę 100 tys. Jednośladów. Czy dlatego ze mimo wszystko zainteresowanie nimi jest ciągle duże? Wydaje się ze właśnie, dlatego należałoby postępować tak jak inni. W przeciwnym wypadku podobny egzamin jak Rajd Bieszczadzki będzie wypadał dla nas niekorzystnie.

Wyniki IX i X Rajdu Mistrzostw Europy w Solinie, w klasie połączonej 50 cm i 75 cm wygrał Steffen Mauersberger z NRD jadący na motocyklu Simson GS 75 z wynikiem 1039,7 punktów przed Włochem Gino Perego jadącym na motocyklu Sachs 50 z wynikiem 1732,0 punktami oraz naszym rodakiem Stanisławem Olszewskim jadącym na Simsonie GS 75 z wynikiem 1754,7 punktów.

W pozostałych klasach zwycięzcy to w klasie 100cm Erwin Schmider jadący na motocyklu Zundapp z RFN klasa 125cm Eberhard Weber także jadący na motocyklu Zundapp z RFN. Klasa 175 cm wygrał Franco Gualdi z Włoch jadący na motocyklu Sachs.

Klasa 250 cm także należała dla Włocha Gualtiero Brissoni jadącego na motocyklu SWM. W klasie 350 cm wygrał zawodnik z NRD Frank Schubert jadący na krajowym motocyklu MZ

Klasa 500 cm należała do zawodnika z Czechosłowacji Stanisława Zloch jadącego także na motocyklu krajowej produkcji Jawa. W klasie powyżej 500 cm wygrał Manfred Jagger z NRD także jadącego na krajowym motocyklu MZ

V i VI eliminacji do Mistrzostw Polski wygrał Stanisław Olszewski jadący na motocyklu Simson GS 75 (Stomil Olsztyn) 1106,3 punktami przed Zbigniewem Kłujszo także jadącym na motocyklu Simson GS 75 (Budowlani Gdańsk) 1541,2 punktami oraz Ryszardem Gancewskim jadącym na Simsonie GS 100 (Drwęca) z 2529,4 punktami.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *